Składniki:
500 g selera
150 g marchwi
50 g pietruszki
150 g cebuli
300 g pieczarek
100 g białej fasoli (z puszki)
5 jaj
1 szklanka bułki tartej (szklanka 250ml)
200 g masła
1 szklanka wywaru warzywnego
1 łyżeczka ostrej papryki
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżka oleju
1 łyżeczka soli
1/2 łyżeczka świeżo zmielonego pieprzu
150 g marchwi
50 g pietruszki
150 g cebuli
300 g pieczarek
100 g białej fasoli (z puszki)
5 jaj
1 szklanka bułki tartej (szklanka 250ml)
200 g masła
1 szklanka wywaru warzywnego
1 łyżeczka ostrej papryki
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżka oleju
1 łyżeczka soli
1/2 łyżeczka świeżo zmielonego pieprzu
2 ząbki czosnku
1 łyżka suszonych ziół (oregano, majeranek, tymianek)
Warzywa obrać i zetrzeć na tarce na grubych oczkach. Seler, marchew, pietruszkę i cebulę poddusić na maśle z dodatkiem wywaru. Wszystko wystudzić. Pieczarki usmażyć na oleju. Pod koniec smażenia przyprawić solą i pieprzem. Ugotowane warzywa połączyć z usmażonymi pieczarkami, fasolą z puszki, jajami, czosnkiem przeciśniętym przez praskę, bułką tartą oraz przyprawami. Przygotowaną masę na pasztet przełożyć do dwóch keksówek i wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Piec przez około 1 godzinę i 20 minut. Pasztet przed rozkrojeniem przestudzić. Smacznego!
Nigdy nie jadłam takiego domowego pasztetu ale ten wygląda wyjątkowo apetycznie!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zachęcam do wypróbowania :)
Usuńnie jadłam nigdy takiego pasztetu ale koniecznie musze wyrpbowac bo wyglada cudnie!
OdpowiedzUsuńCzas najwyższy spróbować :)
Usuńteż dopisane do wypróbowania w najbliższym czasie!
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
Usuńjaciee, jakie to musi być dobre w smaku;]
OdpowiedzUsuńOj tak, było pysznie :)
Usuńa wygląda jak super mięsny pasztecik!:) pycha
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie! też nigdy nie robiłam pasztetu, ale może kiedyś kto wie, kto wie ;)
OdpowiedzUsuńJa tylko lubie pasztet na zdjeciu he,he;))Nie nawidze pasztetow;(
OdpowiedzUsuńa jakie wymiary tych keksówek?
OdpowiedzUsuńKeksówki mają wymiary 30x10 cm.
UsuńZrobiłam pierwszy raz w życiu i wyszło PYSZNIE! Cała rodzina się zajada. Nie omieszkam zrobić pozostałych pasztetów z Twoich przepisów, a nawet posunę się do ich modyfikacji :):) . Dziękuję za wspaniały i prosty przepis. Pozdrawiam. Alicja
OdpowiedzUsuń