To zdecydowanie moje smaki :) Ostro, ostrzej...a przy tym bardzo pożywnie. Chili con carne wywodzi się z kuchni meksykańskiej, w której przenikają się fantastyczne aromaty i smaki. Taka też jest ta potrawa. Dodatek czekolady nie jest wymagany, ale jej aromat świetnie podkręca smak całego dania. Warto spróbować!
Składniki:
500 g chudej mielonej wołowiny
1 duża cebula
2 łyżki oliwy z oliwek
3 ząbki czosnku
1-2 papryczki chili (lub sporo chili w płatkach)
1/2 łyżeczki kuminu (kmin rzymski)
400 g pomidorów z puszki
400 g bulionu wołowego
1 średnia czerwona papryka
1 puszka czerwonej fasoli
2 kostki gorzkiej czekolady (minimum 70%)
sól (opcjonalnie)
W dużym naczyniu podgrzać oliwę. Dodać pokrojoną w kostkę cebulę, posiekany czosnek, kumin oraz chili. Chwilę podsmażyć, nie doprowadzając do zrumienienia się czosnku. Dodać wołowinę i smażyć do miękkości. Dodać pomidory z puszki i bulion wołowy. Dusić około 20 minut do zredukowania się płynu i zagęszczenia. Dorzucić pokrojoną w kostkę paprykę i chwilę pogotować. Dodać odsączoną fasolę z puszki. Wymieszać do połączenia się składników. Pod koniec gotowania dodać czekoladę i wymieszać do rozpuszczenia. Podawać z ryżem, pieczywem, tortillą lub nachos.
Apetyczne :)
OdpowiedzUsuńTroche mi sie kojarzy z mole poblano - tam tez czekolada dodaje charakteru :) Pysznie sie zapowiada!
OdpowiedzUsuńW mole czekolada gra jedną z głównych ról i choć jeszcze nie robiłam tego dania, wiem, że na pewno by mi posmakowało :)
Usuńjak dla mnie bomba! chili con carne uwielbiam, ale z czekoladą nie próbowałam:)
OdpowiedzUsuńsuper! mój łasuch lubi takie połączenia czekolady, muszę wypróbować przy najbliższej okazji:)
OdpowiedzUsuńpołączenie ostrego smaku i czekolady musi być wspaniałym doświadczeniem dla kubków smakowych ;)
OdpowiedzUsuńsuper!
Właśnie zrobiłam obiad z tego przepisu. Genialny!! Ta ostrość podkreślona czekoladą.. :) Polecam wszystkim! Dzięki za podzielenie się pomysłem :)
OdpowiedzUsuń