Pieczone warzywa znacznie różnią się smakiem od tych podawanych na surowo czy gotowanych. Są słodkie i aromatyczne. Na bazie pieczonych warzyw zrobiłam dziś zupę krem, dodałam świeże zioła i dorzuciłam mozzarellę. Smak podkręciłam pyszną oliwą z oliwek. Wyszło bardzo aromatycznie. Zupy kremy uwielbiam, o czym mieliście już okazję przekonać się wielokrotnie. Ta z pieczonych warzyw, idealnie sprawdzi się na chłodniejsze wiosenne dni, kiedy tak bardzo potrzebujemy kolorów na talerzu.
Składniki:
2 duże mięsiste pomidory
1 średnia cukinia
1 czerwona papryka
1 cebula
2 ząbki czosnku
oliwa w oliwek (użyłam oliwy Olitalia extra vergin)
500 g przecieru pomidorowego (użyłam Valfruta passata)
1 łyżka masła
2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
1,5 l bulionu warzywnego
świeżo zmielony czarny pieprz
szczypta świeżo zmielonych płatków chili
2 łyżeczki cukru
1/4 pęczka bazylii
4 łodygi świeżego tymianku
mozzarella w kulkach
Pomidory, paprykę i cukinie oczyścić, pokroić na mniejsze kawałki i ułożyć na blaszce do pieczenia. Skropić oliwą, posolić i popieprzyć. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na około 40 minut.
Na oliwie podsmażyć pokrojoną w kostkę cebulę. Dodać posiekany czosnek. Dodać upieczone warzywa razem z sokiem, który wytworzył się podczas pieczenia. Zalać bulionem, dodać przecier i koncentrat. Gotować na wolnym ogniu przez ok. 20 minut. Dodać zioła, doprawić pieprzem, chili i cukrem. Gotować około 5 minut. Zupę zmiksować na krem, dodać masło i chwilę gotować. Podawać z kulkami mozzarelli, skropioną oliwą z oliwek z ulubionym pieczywem. Smacznego!
Musiala byc naprawde smaczna!
OdpowiedzUsuńwłaśnie taka za mną chodzi:) pychaaa
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda
OdpowiedzUsuńczy można ją przygotować dzień wcześniej? Nie zepsuje się?
OdpowiedzUsuńZ powodzeniem można ją przygotować dzień wcześniej, a na noc schować do lodówki. Mozzarellę dodać zaraz przed podaniem do gorącej, podgrzanej zupy. Myślę, że przygotowana dzień wcześniej będzie nawet pyszniejsza, bo składniki fajnie się przegryzą.
Usuńsuper :) ale zmiksować na krem też dzień wcześniej czy lepiej w dniu w którym się podaje?? :)
OdpowiedzUsuńMożesz zmiksować wcześniej, a potem podgrzać już w dniu podania.
Usuńdzięki za informacje :)
OdpowiedzUsuńOlu potrzebuję rady. Mam jutro 12 osób na obiedzie, o ile zwiększyć ilość składników?
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że odpisuję dopiero teraz. Ja zrobiłabym z podwójnej lub nawet potrójnej porcji. Gdyby kremu zostało z powodzeniem, można go zjeść na drugi dzień.
UsuńBardzo dziękuję za odpowiedź :-) zrobię tak jak mówisz :) dam znać jak wyszlo, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKrem z pieczonych warzyw zrobiłam pierwszy raz. Mąż śmiał sie, że jestem odważna skoro robię coś pierwszy raz kiedy ma przyjść na obiad 10 osób. A ja byłam pewna, że przepis Oli będzie pyszny. Potroiłam składniki oprocz bulionu. Było 12 osób do obdzielenia. Wszystkim bardzo smakowało, prosili o dokładkę i przepis:-) moja mama podsumowała tak: z każdą łyżką tej zupy chce się więcej i więcej :-) dzięki Olu!!!!
UsuńOgromnie się cieszę, że odważyłaś się przygotować ten krem wcześniej nie próbując go - tak, jest to odważne, ale po cichu wierzyłam, że gościom będzie smakować ;) Zachęcam do kolejnych eksperymentów ;) W razie potrzeby służę radą :)
Usuń