Są cztery podstawowe zasady, o których powinniście pamiętać, chcąc przygotować idealną pieczeń. Po pierwsze, odpowiednia sztuka mięsa. Mięso powinno być świeże, nie mrożone i najlepiej z tak zwanej młodej sztuki. Po drugie, odpowiednia marynata i czas marynowania. Mięso powinno leżakować w lodówce minimum 24 godziny. Po trzecie, wszelkiego rodzaju mięsa najlepiej piec w rękawie do pieczenia. Dzięki temu, zachowają wszelkie wartości odżywcze oraz smakowe. Po czwarte, zaraz do upieczeniu pieczeń powinna "odpocząć" przez około 10-15 minut, aby soki wewnątrz niej równomiernie się rozeszły, co gwarantuje jej soczystość i kruchość. Bogatsi o tę wiedzę, możecie zabrać się do przyrządzenia aromatycznej pieczeni z łopatki, która świetnie sprawdzi się jako danie obiadowe lub dodatek do świeżego domowego chleba.
Składniki:
1,5 kg łopatki wieprzowej
Marynata:
3 łyżki oleju lub oliwy z oliwek
1 łyżeczka ziaren kolendry
3 ząbki czosnku
1/2 łyżeczki ostrej papryki
Po 1 łyżeczce: estragonu, ziół prowansalskich i tymianku
świeżo zmielony czarny pieprz (do smaku)
1 łyżka sosu sojowego ciemnego
1/2 łyżki przyprawy do grilla i szaszłyków
Opcjonalnie: sól lub domowa vegeta
Mięso myjemy i osuszamy ręcznikiem papierowym. Wkładamy do naczynia, nakłuwamy kilkukrotnie ostrym nożem. W nacięcia wkładamy obrany i pokrojony na plasterki czosnek. Składniki marynaty łączymy ze sobą i wlewamy do mięsa, dokładnie je nacierając. Zamarynowane mięso wkładamy do lodówki, najlepiej na całą noc, a przynajmniej na kilka godzin. Następnie wkładamy do rękawa do pieczenia i pieczemy przez 15 min. w temp. 200 stopni z termoobiegiem. Ten zabieg ma na celu ścięcie się białka w mięsie, dzięki czemu całe soki zostaną wewnątrz pieczeni. Po 15 minutach zmiejszamy temp. do 180 stopni i pieczemy jeszcze około 1 godziny i 30 minut. Pamiętajcie, by na każdy kilogram mięsa przeznaczyć ok. 1 godziny pieczenia. Przed końcem pieczenia rozcinamy rękaw od góry i rumienimy wierzch, polewając mięso wytopionym sosem. Przed pokrojeniem pozostawiamy pieczeń na ok. 10-15 min. do przestygnięcia.
Jutro biorę się za tą pieczeń , mam tylko pytanko , czy po zmniejszeniu temperatury do 180 stopni wyłączyć również termoobieg czy zostawić włączony ? :)
OdpowiedzUsuńPo zmniejszeniu temperatury można wyłączyć termoobieg, albo go zostawić i zmniejszyć temperaturę do 160 stopni.
UsuńDzieki za dobre rady :)
OdpowiedzUsuńBrzmi apetycznie, mniam... Jutro wypróbuję przepis!
OdpowiedzUsuńNie tylko apetycznie wygląda, ale jest przede wszystkim zdrowe i tanie. Łopatka surowa i upieczona w domu jest 2,5 - 3 razy tańsza od kupnej.
UsuńMmm dlaczego nie trafilam na ten blog wczesniej? wyglada pysznie:)
OdpowiedzUsuńvegeta najgorsze świństwo jakie mogli wyprodukować :(
OdpowiedzUsuńDlaczego?
UsuńAlotta zgodzę się z tobą, że sklepowa wegeta to najgorsza z możliwych przypraw, ale ja używam tylko takiej którą sama przygotowuję z kompozycji suszonych warzywa i przypraw i taką właśnie polecam do tej łopatki. Przepis znajdziesz na blogu.
OdpowiedzUsuńA co jeśli nie mam piekarnika z termoobiegiem?
OdpowiedzUsuńMożesz upiec bez termoobiegu w początkowej temp. 220 stopni a potem w temp. 180-190 stopni.
Usuńto sobie kup ! nie jest to zaden luksus ale normalne urzadzenie w kuchni.
UsuńJa dostałam mieszkanie z wojska tam było na wyposażeniu kuchenka bez termoobiegu masakra po miesiącu kupiłam z termoobirgiem
UsuńNa spód rękawa, pod łopatkę wkładam pokrojone warzywa (marchewka, pietruszka, seler, cebula). Wzbogacą smak sosu, zapobiegną przywarciu mięsa do rękawa. Po zakończeniu pieczenia, można je odcedzić albo zmiksować, zagęszczając w ten sposób sos.
OdpowiedzUsuńMnie pieczeń nigdy nie przywarła do rękawa. Wytopiony tłuszcz i soki chronią ją przez spieczeniem od dołu. Ale pomysł z warzywami jest świetny. Ja często piekę warzywa w piekarniku jako danie jednogarnkowe i smakują świetnie. W pieczeni myślę, że sprawdzą się równie dobrze :) Pozdrawiam.
Usuńz warzywami jest bardzo dobre. Ja pozostały sos zagęszczam łyżka maki, szklanką białego wina. doprowadzam do wrzenia i dużą część muszę odparować. po czym pokrojone, polewam tym fantastycznym sosem.
UsuńPrzepis super,ale nie mam czasu na trzymanie mięska w marynacie w lodówce:(Czy mogę je pokroić w plastry(myslę ,że wtedy szybciej"przejdą"przyprawami i zapiec w naczyniu zaroodpornym???Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście możesz tak zrobić. Mięso pokrojone w plastry szybciej się marynuje.
UsuńDziekuje za szybką odpowiedź.Dam znać jak mięsko wyszło :***
OdpowiedzUsuńlolo
OdpowiedzUsuńdobre mięsko nie jest złe :)
OdpowiedzUsuńJa zawsze podsmażam przed pieczeniem mięso na patelni z cebulą pokrojoną w półksiężyce. A w trakcie pieczenia podlewam WINEM CZERWONYM:)) wtedy można po upieczeniu sos zblenderować i zaprawić zawiesiną z mąki i zimnej wody (1:1). Sosik jest ciemny i gęsty ( z zależności o ilości dodania ilości zawiesiny)
OdpowiedzUsuńMożna oczywiście dodać czerwonego wina (także do marynaty), a powstały sos z pieczenia zredukować dodając odrobinę masła - ja z kolei tak czasem robię.
UsuńPróbowałem raz. Genialne.
OdpowiedzUsuńDziś drugi raz bo już tęsknię za tym smakiem.
50ml ostrego sosu chilli daje niesamowity smak :)
OdpowiedzUsuńPieczeń wygląda niesamowicie. tylko jedno pytanko mięso nie może być mrożone? dlaczego? Ja mam w zamrażarce ładny kawałek łopatki i spróbuję go upiec.
OdpowiedzUsuńOczywiście można wykorzystać mięso mrożone, ale każda potrawa mięsna smaczniejsza będzie z mięsa wcześniej nie mrożonego.
UsuńPieczeń wygląda i smakuje wspaniale!
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie! zamierzam podać pieczeń Twojego przepisu podczas świątecznego obiadu w wersji na ciepło, czy możesz polecić jakiś sos, który dobrze komponowałby się z pieczenią?
OdpowiedzUsuńJa do tej łopatki bardzo lubię sos pieczarkowy, właśnie taki jak ten: http://kuchniaszerokootwarta.blogspot.com/2012/03/sos-pieczarkowy-z-natka-pietruszki.html
UsuńWitaj
OdpowiedzUsuńczy gdy bede piekła mięso w rekawie , musze je dodatkowo przykryc ?
Pozdrawiam
Nie, jeśli mięso jest pieczone w rękawie nie musi być dodatkowo przykryte.
UsuńPrzyznam się, że od kiedy mam brytfannę nie używam rękawa - a mięsko jest pycha:-))
OdpowiedzUsuńDodalem odrobine świeżo zmielonego sezamu i suszona papryczke a reszta jak w przepisie :) jutro pieke dam znac jak sie udala...
OdpowiedzUsuńRewelacja!!!!! Od dzis gotuje tylko z twojimi przepisami
OdpowiedzUsuńPrzepis się przydał ;), dzięki :)
OdpowiedzUsuńSuper wygląda ta upieczona łopatka - przepis się przyda ,bo mam w lodówce piękny kawałek łopatki ,chociaż mrożona ,ale jak się wkłada "serce " w trakcie gotowania to zawsze wychodzą pychotki .Pozdrawiam Świątecznie :)))
OdpowiedzUsuńChociaz pora pozna to szukalam przepisu na lopatke wieprzowa i postanowilam sprobowac Twojego przepisu:-) po upieczeniu dam znac jak wyszla:-)
OdpowiedzUsuńI to jest prawdziwy smak mięsa :D
OdpowiedzUsuńDzięki za przepis mięsko wyszło super :)
OdpowiedzUsuńŁał! świetne! muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńMam 60dag łopatki. Ile mam ją piec?
OdpowiedzUsuńMyślę, że spokojnie wystarczy 45 minut, tak aby łopatka była upieczona, ale nie sucha.
UsuńCzy podajesz do niej sos???Jeśli tak to jak go robisz???
OdpowiedzUsuńU mnie najczęściej taka łopatka podana jest z sosem pieczarkowym: http://kuchniaszerokootwarta.blogspot.com/2012/03/sos-pieczarkowy-z-natka-pietruszki.html
UsuńMożna wykorzystać też sos z pod pieczeni - zredukować go z dodatkiem masła lub dodać łyżkę mąki, jeśli wolimy gęstsze sosy.
Dziękuję za przepis pieczeń faktycznie soczysta i krucha jeszcze nigdy mi taka nie wyszła:)super!!!
OdpowiedzUsuńzaczynam pieczenie łopaty;)
OdpowiedzUsuńsuper przepis łopatka wyszła pyszna i soczysta
OdpowiedzUsuńbardzo oryginalny smak, krucha i soczysta POLECAM
OdpowiedzUsuńRobiłam, potwierdzam, że przepis bardzo dobry i mięso wysmienite zarówno na ciepło jak i na zimno na kanapeczki z chrzanem. Polecam
OdpowiedzUsuńPieczeń wyszła pyszna :)
OdpowiedzUsuńPieczeń wyszła przepyszna, na spód rękawa włożyłam starte warzywa,które później zblendowałam na sos dodając ociupinę kremówki. Dziękuję za super przepis :)
OdpowiedzUsuńPolecam. Pieczeń po upieczeniu po prostu błyskawicznie znika, taka jest dobra.
OdpowiedzUsuńPycha! Bardzo fajny przepis.
OdpowiedzUsuńSuper przepis. Podlalam lopatke winem i zrobiłam sos
OdpowiedzUsuńDzisiaj robię tą łopatkę :D zobaczymy co mi z tego wyjdzie :P ogólnie nie zajmuję się takim obfitym gotowaniem :D zawsze ziemniaki i jakies tam kotlety ale korzystajac z dnia wolnego wrzucam do piekarnika półtora kilo łopatki ha :P jedno pytanie ;> jak Otrzymać z tego przepisu sos ;> chcę swój nie z torebki .
OdpowiedzUsuńMożna do sosu spod pieczeni dodać trochę masła, śmietanki i bulionu (jeśli byłby za słony) zredukować do zagęszczenia lub ewentualnie podciągnąć odrobiną mąki. Można też podać pieczeń z sosem pieczarkowym - przyrządzonym osobno - przepis na ten sos znajdziesz na blogu.
Usuńdziękuje za pomocną mi w dzisiejszym gotowaniu sugestie :) i oczywiście za przepis ! Mogę tą łopatkę podać z ziemniakami i buraczkami startymi z cebulka czy raczej nie będzie to do siebie pasować ? inaczej...jaką sałatkę mam zrobić do tego :P
Usuńi jaki bulion ? :>
UsuńMożna podać z ziemniakami i burakami, jak najbardziej będzie pasować. Polecam też surówkę colesław - jest pyszne nie tylko do tego typu dań.
UsuńJa dodaję domowy bulion warzywny lub mięsny.
UsuńŚwietny przepis! Co prawda nie miałam estragonu, ale i tak wyszło pysznie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A czy mozna upiec lopatke w prodizu i co trzeba ewentualnie zmienic ?
OdpowiedzUsuńNigdy nie piekłam niczego w prodiżu, więc w tej kwestii nie pomogę. Najlepiej poszukać w necie informacji na temat pieczenia mięs w prodiżu. Jeśli taki sposób pieczenia nie wpływa na smak mięsa, nie zmieniałabym nic w marynacie.
Usuńaż ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuńza chwilę idę robić marynate.. jutro będzie pieczenie. . ;);dam znać jak wyszło. .
OdpowiedzUsuńjuż raz robiłam i wyszła pysznie..piekłam w rękawie ale na warzywach- marchew, pietruszka, cukinia, cebula, papryka..wszystkie warzywa pokrojone w grube plastry..dodałam także 3 ziemniaki...super! polecam każdemu kto lubi bukiet warzyw z dodatkiem mięska...
OdpowiedzUsuńChciałabym taką pieczeń wykorzystać na zimno jako wędlinę. Smaczna jest na zimno?
OdpowiedzUsuńTak, pieczeń będzie także świetna jako dodatek do kanapek.
UsuńSuper, że nadaje się do kanapek, bo mój mąż zawsze do pracy sobie bierze pieczeń.
OdpowiedzUsuńwłaśnie się piecze w piekarniku, jeszcze godzinka i zobaczymy smak tego cuda;)
OdpowiedzUsuńrobię do tej pieczeni osobno sos pieczenioy ciemny, ciekawe jak bedzie smakowało?
OdpowiedzUsuńPiecze się i pachnie smakowicie - dziękuję za przepis :)
OdpowiedzUsuńCzy mogłaby upiec lopatke w naczyniu żaroodpornym? Mam tak 1,7kg to piec 1,45 min?
OdpowiedzUsuńMożna upiec w naczyniu żaroodpornym. Czas pieczenia 1 godz i 45 min będzie ok.
UsuńMoja lopatka nie jest jedna bryla tylko miejscami sie rozchodzi. Czy ja owinąć sznurkiem?
OdpowiedzUsuńMożna owinąć sznurkiem, albo zgrabnie uformować przed pieczeniem.
UsuńCzy można piec , wkładając naczynie żaroodporne do prodiża ????????
OdpowiedzUsuńNie piekłam tej łopatki w prodiżu, ale jeśli masz doświadczenie w pieczeniu w tym urządzeniu mięs to możesz spróbować.
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńprzyznam, że biegły zbyt nie jestem w sztuce kulinarnej, więc proszę wybaczyć pytanie: czy ten czosnek, z miejsc nakłutych nożem, przed pieczeniem należy usunąć? Pozdrawiam serdecznie!
Nie, czosnek należy zostawić, piec mięso wraz z nim, potem ewentualnie usunąć lub zjeść razem z mięskiem :)
UsuńZ czym podać taką pieczeń? Czy dobry będzie sos z paczki??
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam sos pieczarkowy, samodzielnie zrobiony :)
UsuńBędę za chwilkę przygotowywać a wieczorem jak luby wróci do domu to upiekę :) dziekuje za przepis i rady !!
OdpowiedzUsuńRobię już nie pierwszy raz! PYCHA!!! :)))
OdpowiedzUsuńpieczen z lopatki w musztardzie (Magda ze "Skutecznie.pl") i ten przepis to dwa najlepsze przepisy na to danie!
OdpowiedzUsuńGoscie byli zachwyceni!
dzieki:)
No cóż, upiekłem bez rękawa. Tradycyjnie, tak jak mama i babcia w rondlu. Wyszła przepyszna i nie trzeba było folii stosować :) Do marynaty dodałem 4 ziarna utłuczonego w moździerzu jałowca, towarzystwo myślało że to dziczyzna :D ciamkali i mlaskali. Chyba jestem zboczony z probowaniem smaków :D :D
OdpowiedzUsuńJa bym poprosił o przepis na swoją Vegetę.. bo nie umiem żyć bez niej..
OdpowiedzUsuńA propo pieczeni to za chwilę kończę piec..
Zawsze piekłem karczek lub udka na ziemniakach w worku i to położone na dolnej części naczynia żaroodpornego.. worek puchnie tak jak zawsze.
Zapach podobny choć zależy od przypraw :)
Polecam też z marchewką te mięsa pyszności :)
Pozdrawiam
Nigdy nie kupowałam łopatki, więc kiedy parę dni temu pod wpływem impulsu zainteresowałam się w sklepie tym kawałkiem mięsa, szybko wpisałam w wyszukiwarkę w telefonie pytanie o to, jak ją piec. Od razu trafiłam na Twój przepis. Kupione - upieczone - wyszła doskonała! Zamiast estragonu dałam majeranek, i piekłam dłużej, za to w niższej temperaturze, raczej 130-150 stopni. Wyszło mięciutkie jak pulled pork (którego nigdy jeszcze nie robiłam). Świetne na ciepło i ma zimno. Rodzina też chwali :) Dziękuję.
OdpowiedzUsuńSuper ;) Dzięki za skorzystanie z mojego przepisu :) Zgadza się, łopatka długo pieczona jest jeszcze smaczniejsza :)
UsuńCzy jeśli łopatke podzieliłam na mniejsze kawałki to powinnam piec ją krócej?
OdpowiedzUsuńJeśli porcje będą mniejsze należy dostosować czas pieczenia do ich wagi. Z reguły ok. 1 godziny na kg mięsa.
UsuńMam 1,3 kg łopatki w porcjach po ok 115 g kawałek to myślę że godzinka będzie za długo dla nich.
UsuńZdecydowanie za długo, myślę, że jakieś 30 minut powinno starczyć. Najlepiej po tym czasie sprawdzić jeden kawałek czy jest upieczony.
UsuńWczoraj zrobiłam łopatkę z marynatą mięsko pomimo podzielenia na kawałki i pieczenia w sumie godzinkę wyszło rewelacyjne. Najpierw piekłam 30 min w temp. 200 a potem kolejne 30 min w temp 170. Odlałam nadmiar sosu do rondelka po czym wstawiłam z powrotem mięsko do jeszcze gorącego piekarnika. Sosik zatrzepałam mąką i mlekiem pasował super do ziemniaczków i surówki z białej młodej kapustki:D PRZEPIS REWELACYJNY BĘDĘ STOSOWAĆ NA PEWNO ;)
UsuńJuz piekłam w rondelku i jest również smaczna misia
OdpowiedzUsuńWitam proszę o odpowiedz ;) czy mogę upiec pieczeń w naczyniu żaroodpornym, niestety nie mam rękawa do pieczenia. I czy trzeba przykrywać naczynie do pieczenia ?
OdpowiedzUsuńMiałam 0,5 kg łopatki więc piekłam 15 min aby ściąć białko + później 0,5 h, mięso wyszło takie gumowe, nie było różowe ale jakby lekko niedopieczone. Wszystko robiłam zgodnie z przepisem, czy może za krótko piekłam łopatkę? Nie mówię, że to wina przepisu, zawsze robię zgodnie z przepisem i mięso wychodzi bez rewelacj, nie wiem gdzie robię błąd :(
OdpowiedzUsuńNo piękna ta łopatka, patrzę aż slinka mi cieknie, na pewno dzis kupię w sklepie lopatke od dobrowolskcich i spróbuje zrobic ten przepis.
OdpowiedzUsuńMięsko pycha polecam mega przepis, dzięki
OdpowiedzUsuńSuper przepis, mega polecam
OdpowiedzUsuńJuż się piecze,super przepis, dziękuję bardzo 😃
OdpowiedzUsuńSuper, dziękuję 😃😋😋😋😋😋😋😥
OdpowiedzUsuńSuper przepis szukałam coś na Świąteczny obiadek i znalazłam dziękuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo. Smaczna wedlinka
OdpowiedzUsuńUff, dużo tych komentarzy, ale znalazłam wreszcie miejsce dla siebie he he. A co się teraz u mnie piecze w piekarniku ? Łopatka, świeża wczoraj rano zakupiona. Cała ważyła 4 kg, więc uległa podzieleniu na części, pozostałe niestety zostały zamrożone. Niestety nie miałam sosu sojowego więc do bejcy dodałam 1 łyżkę oleju więcej. Do rękawa wrzuciłam dodatkowo 2 świeże papryki, jedną średnią cebulę, 3 nieduże pomidory śliwkowe, lubczyk i gałązkę natki pietruszki. Zobaczymy co wyjdzie. Dam znać, na ra.
OdpowiedzUsuńTaka łopatka z piekarnika to świetny pomysł na obiad.
OdpowiedzUsuńPrzepis super. Ja mielę dodatkowo dwa liście laurowe kilka ziaren jałowca i kolendry w młynku ręcznym.
OdpowiedzUsuń