Prosta marynata, kawałek dobrej jakości mięsa i mamy prawdziwą ucztę. Taka pieczeń idealnie sprawdzi się nie tylko na drugie danie, ale także na kanapki, jako alternatywa dla sklepowych wędlin. Aromatyczne i soczyste mięso idealnie smakuje podane z ziemniakami puree i ulubioną surówką. Na kanapce świetnie sprawdzi się z dodatkiem chrupiącego ogórka kiszonego i domowego ketchupu. A Ty jak ją podasz? ;)
Składniki:
1 kg szynki wieprzowej bez kości
Marynata:
3 łyżki oleju rzepakowego
1/2 łyżki ciemnego sosu sojowego
1 1/2 łyżki suszonego majeranku
3/4 łyżki słodkiej papryki
1 łyżeczka grubo mielonego pieprzu
1/2 łyżki granulowanego czosnku
3/4 łyżeczki soli
Mięso umyć i osuszyć ręcznikiem papierowym, przełożyć do naczynia/miski z pokrywką. Składniki marynaty połączyć. Gotową marynatą dokładnie natrzeć mięso, przykryć pokrywką i wstawić do lodówki najlepiej na całą noc, a przynajmniej na kilka godzin. Mięso przed pieczeniem wyjąć z lodówki, aby uzyskało temperaturę pokojową. Piekarnik nagrzać do 180 stopni z termoobiegiem. Mięso przełożyć do rękawa do pieczenia. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez ok. 1 godziną. Po upieczeniu mięso przełożyć na talerz i pozostawić przed rozkrojeniem na ok. 15 minut, aby soki wewnątrz równomiernie się rozeszły. Podawać gorące lub w wersji na zimno jako wędlina na kanapki. Smacznego!
Smacznie :)!
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie moje smaki, choć znając siebie, pewnie dodałabym szczyptę jakiejś ostrej przyprawy. Właśnie takie wędliny lubię – chude, domowe z apetyczna skórką. Genialne do obiadu, na zimną płytę i do kanapek. Proste w wykonaniu i dużo zdrowsze od wędlin sklepowych, no i można pochwalić się przed gośćmi : ) Szynka często wychodzi zbyt sucha, ale sądząc po zdjęciach, ta jest akurat taka jak trzeba, dzięki za przepis!
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPiekarnik ustawiamy na opcję góra-dół+termoobieg czy sam termoobieg?
Czy myśli Pani, że na opcji góra-dół też się upiecze?
Zawsze wydawało mi się, że termoobieg wysusza, stąd moje pytania :)
Pozdrawiam :)
Jeśli używa się funkcji termoobiegu, należy zmniejszyć temp. o ok. 25 stopni. Można piec na samej grzałce dolnej, a przed końcem pieczenia rozciąć rękaw i ustawić na góra dół, aby mięso ładnie się przyrumieniło.
UsuńDzięki za przepis, jeszcze nie robiłam, ale spróbuję.
OdpowiedzUsuńMięsko zapeklowane wczoraj....Zaraz wstawie do piekarnika...Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń