Ta surówka to jeden z moich obiadowych hitów. Nie tak dawno miałam przyjemność robić ją w ilości 11 litrów na rodzinną imprezę. Goście za nic w świecie nie mogli zgadnąć co do niej dodałam ;) Jedni wyczuwali chrzan, inni pora. Sekret jej smaku tkwi w składnikach sosu. Z podanej ilości składników surówki wychodzi dużo, ale spokojnie możecie ją jeść przez 2-3 dni, bo czym dużej leży tym lepiej smakuje...
Składniki:
1 mała główka kapusty białej (ok.1 kg)
1 średnia marchew
1 mała cebula
Sos:
2/3 szklanki majonezu
1/2 szklanki mleka
4 łyżeczki cukru pudru
2 łyżeczki octu balsamicznego (może być ocet winny z białego wina lub zwykły 10% - wtedy 1 łyżeczka)
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka soli
1/4 łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu
Chętnie wypróbuję!
OdpowiedzUsuńAnnaz polecam, polecam...Surówka jest pyszna! ;)
Usuńboże to jest tak dobre że w zasadzie nie mam już czego włożyć do lodówki aby się przegryzło.
Usuńuwielbiam coleslawa:)
OdpowiedzUsuńSchokolade ja również, ale najbardziej według tego właśnie przepisu ;)
UsuńColesława mogłabym jadać codziennie. Bardzo smakuje mi produkowany przez firmę GRZEŚKOWIAK, bo właśnie wyczuwam w nim nutę chrzanu. Surówki tej firmy, w moim mieście, były dostępne, do wiosny br., w hipermarkecie real.- , niestety zniknęły. Próbowałam zrobić Colesława sama dodając nawet chrzanu ale to nie było to! Bardzo cieszę się, że trafiłam na tą stronę, bo jeśli Pani goście wyczuwali w tej surówce chrzan, a jego tam nie ma, to pewnie jest ten colesław, o który mi chodzi a cała tajemnica (jak Pani pisze) tkwi w sosie. Póki co dziękuję za przepis (który oczywiście ściągnęłam) a jak już zrobię nie omieszkam podzielić się wrażeniami. Serdecznie pozdrawiam. GM
OdpowiedzUsuńChyba cos poszlo nie tak, bo niebawem konczy sie rok 2015, a tych wrazen nie widac. Najwyrazniej Coleslaw byl dla tej milej pani biletem w jedna strone. Pozostaje tylko nadzieja, ze nie poczestowala nim swoich gosci. Swiec Panie nad jej dusza i prosimy o latwiejszy przepis. /SIMON
UsuńKupowanie surówki w markecie to jakieś szaleństwo szalenie leniwych. Zrobienie surówki z kapusty to kilka minut, ta z marketu MUSI zawierać konserwanty. Leniwi ludzie jedzą swiństwo a potem czekają w kolejkach do lekarzy bo mają uczulenia z powodu nadmiaru chemii.
UsuńPosmak chrzanu to pewnie wynik pikantnego smaku kapusty i dodanego octu.
UsuńWypróbowałam, przed chwilą! Byłam sceptycznie nastawiona do tego przepisu, ale muszę przyznać, że surówka wyszła PRZEPYSZNA. Dziękuję bardzo za przepis :)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę i zachęcam do skorzystania z innych surówek i sałatek :) Pozdrawiam!
UsuńPycha pycha, pierwszy raz wyszła mi tak pyszna surówka :) Dziękuję bardzo za przepis i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAlicja
Cieszę się że skorzystałaś z przepisu i posmakowało :) Fakt, colesław nie ma sobie równych :)
UsuńWłaśnie ściągnęłam przepis:)
OdpowiedzUsuńI mam nadzieję, że będzie to wreszcie mój ostateczny przepis na colesława!
Wyszła pyszna, dziękuję za przepis :)
OdpowiedzUsuńPrzepyszna! Polecam wszystkim - smakuje nawet mojej żonie :-)
OdpowiedzUsuńSUPER DOBRA ! POLECAM..
OdpowiedzUsuńbardzo smaczna(mimio,ze przesadziłam ciut z pieprzem na 1 raz),nie szukam już innej:)
OdpowiedzUsuńPolecam! Wypróbowałam dzisiaj z małymi modyfikacjami. Nie miałam pudru ale dałam cukier trzcinowy, troszkę mleka, dołożyłam śmietanę z chrzanem w ramach oszczędności ( musiałam wykorzystać resztę, która mi została w lodówce), reszta bez zmian. W lodówce stała niezbyt długo, bo robiłam tuz przed obiadem, reszta czeka w lodówce na konsumpcję, ale myślę, że zbyt długo tam nie zostanie. Dorzucam do swoich sprawdzonych przepisów. Dziękuję i pozdrawiam :o)
OdpowiedzUsuńBeata
Warto kapustę przed zmieszaniem z resztą składników porządnie "wyściskać" dodając cukru i soli - puszcza wtedy soki i jest bardziej miękka.
OdpowiedzUsuńAle chodzi właśnie o to, aby kapusta była chrupiąca - to według mnie jest najlepsze w surówkach. A jeśli ktoś woli miękką, można spokojnie zrobić ją dzień wcześniej - zdąży zmięknąć. Ja kroję kapustę robotem dość drobno, gdybym ją dodatkowo odcisnęła z soku miałabym miazgę zamiast surówki.
UsuńSurówka pyszna. Wczoraj robiłam i bardzo nam smakowała.
OdpowiedzUsuńJAKI MAJONEZ JEST NAJLEPSZY DO TEJ SURÓWKI ?
OdpowiedzUsuńPolecam samodzielnie zrobić majonez np. według tego przepisu: http://kuchniaszerokootwarta.blogspot.com/2012/05/domowy-majonez.html
Usuńa jeśli sklepowy to dla mnie tylko kielecki
Ludziska Kochane, surowka pychotka ale zacznijcie wreszcie uzywac poprawnej nazy tej surowki COLESLAW- czyt. KOL(prawie nieme L)SLOU, czyli KOSLOU ! Nie COLESŁAW !!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńa co komu po tych mądrościach, jeśli ktoś zechce , sam pokusi się o sprawdzenie historii tejże sałatki, dla nas najważniejsze że jest pyszna i świetnie smakuje, a poza tym jest bardzo zdrowa. Nazwa w kuchni nie jest istotna. Geneza pochodzenia to zupełnie inna branża, nie kulinarna
UsuńSurówka Coleslaw (czyt. kolslou), jest popularną surówka obiadową, sporządzaną na bazie cienko posiekanej kapusty głowiastej. Historia tej surówki sięga prawdopodobnie jeszcze kulinarnej sztuki starożytnego Rzymu, skąd została wcielona do wielu kultur kulinarnych Europy jak i świata. Sama nazwa surówki pochodzi z języka flamandzkiego od słowa koolsla..............wiec nie colesław !!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńZwał jak zwał, u nas funkcjonuje właśnie pod taką nazwą :) Gdybym dzisiaj nazwała ją kolslou nikt pewnie nie znalazłby tego przepisu. :)
UsuńNo wlaśnie, zwał jak zwał,suróweczka mniamuśna.Dziś zrobiłam z tego przepisu (a robiłam wcześniej z innych receptur)i musze przyznać,że zdecydowanie Twój przepis zdeklasował poprzednie.Od dziś jestem fanką tej surówki.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że surówka podbiła kubki smakowe ;) Zapraszam do skorzystania z innych przepisów na blogu i dzielenia się z czytelnikami swoją opinią :)
Usuńno normalnie przepychota, hit u mnie w domu!:)))
OdpowiedzUsuńSuper :) Cieszę się, że smakowało :)
UsuńWlasnie zabieram sie do zrobienia tej surowki :)
OdpowiedzUsuńPrzejzalam wiele podobnych przepisow na Coleslawa,ale ten przepis pod wzgledem skladu wydaje mi sie najlepszy :)
Do dziela!
Mozna zamiast cebuli ogorek kiszony albo jeszcze dodatkowo - jeszcze lepiej smakuje
OdpowiedzUsuńWłaśnie zrobiłam, moja pierwsza surówka "colesław" chłodzi się w lodówce, ale niestety po pierwszym próbowaniu, po przepisowych 2 godzinach, okazało się, że cebula, którą dodałam, była tak ostra, że aż gorzka i zdominowała nieprzyjemnie całą surówkę. Mam nadzieję, że do jutra coś się zmieni, bo zrobiłam dużo...
OdpowiedzUsuńCebulę trzeba dodać małą. Czasem, jeśli cebula jest niezbyt świeża, jest właśnie gorzka. Nie polecam dodawać takiej do surówki, bo tak jak piszesz zepsuje smak całości.
UsuńPyszny dodatek do obiadu. Co mnie bardzo cieszy, zasmakowała memu wybrednemu i wymagającemu sałatkowo Lubemu. Na drugi dzień nie mieliśmy już nawet okazji jej spróbować ;) Bardzo polecam.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, ze smakowała :)
UsuńNajsmaczniejsza.Moj mąż i ja zdecydowanie zostaniemy wierni Twojej wersji!
OdpowiedzUsuńPOLECAM!Świetny przepis. U mnie tylko połowa trafiła do lodówki...;)
OdpowiedzUsuńChciałam powiedzieć, że prawdopodobnie jest to najsmaczniejsza wariacja na temat surówki Coleslaw, a robiłam już z wielu przepisów. Wchodzi na stałe do naszego domowego menu :) DZIĘKUJĘ !
OdpowiedzUsuńGenialny przepis, słowa uznania.
OdpowiedzUsuńPrzed chwilą na temat Twojej surówki coleslaw napisałem b.długi (ładny) komentarz, ale padła mi bateria i wszystko...... . Zapytam krótko. Jakim robotem i jaką tarczą czy przystawką ścierasz kapustę. Z mojego doświadczenia z Kanady coleslaw w KFC jest inny niż w KFC niż na całym świecie a na pewno i w Europie.
OdpowiedzUsuńChociaż na jakimś portalu ze Stanów internauci o tej inności też rozmawiali. Kanadyjska ma konsystencje startej na drobnych oczka marchewki i ma niespotykanie zielonkawy kolor. Można ją jeść, jeść i jeść i ... .
Też doszukiwałem się w niej chrzanu. Niestety w Polsce w pierwszym otwartym KFC dostałem surówkę z białej kapusty i to samo było w Niemczech z tym, że ani jedna ani druga nie umywały się do Twojej.
Myślę, że jeżeli uda mi się doprowadzić Twój coleslaw do takiego rozdrobnienia to zbliżę się do ideału, aczkolwiek kolor kanadyjskiej będzie dalej tajemnicą, pozdrawiam i czekam na odpowiedz
Kapustę szatkuję w robocie na oczkach jarzynowych, nie tych na np. placki ziemniaczane, tylko trochę większych takich jak w klasycznej ręcznej tarce. W robicie jednak kapusta szatkowana na tej tarczy szatkuje się bardzo drobno, z takiej właśnie robię tą surówkę. Według mnie im drobniej poszatkowana kapusta tym lepsza surówka.
UsuńA czy ten kolor I niepowtarzalny smak nie pochodzi przypadkiem od wasabi?
UsuńRe: Kapustę szatkuję.., więc zaraz biegnę do sklepu po robota, tylko nie wiem który najlepszy? ( cena do jakości) Dzięki za odpowiedź. :) Wesołych Świąt !
OdpowiedzUsuńsuruwka jest pyszna dzienkuje polece swoim znajomym
OdpowiedzUsuńa ja mam przeogromną prośbę - często na imprezach w zestawach surówek jest też marchewka starta na drobnych oczkach- nie mogę odtworzyć jej smaku- jest to sama marchewka(bez jabłek bez chrzanu bez śmietany) ale taka soczysta - gdzieś wyczytałam ze jest wyciskana /uciskani z sokiem z cytryny ale nie wyszła mi taka jak na imprezach-może Ty Olu wiesz jak ją zrobić albo jakaś osoba zaglądająca tutaj??????? Ładnie proszę:) pomyślałam, że tam też tajemnicą jest sos........
OdpowiedzUsuńChyba wiem o jaką surówkę Ci chodzi. Podejrzewam, że jest to po prostu starta na drobnych oczkach soczysta odmiana marchwi, lekko posłodzona do smaku być może skropiona odrobiną soku z cytryny. Jeśli marchew zostanie posłodzona i odstawiona na długo, puszcza sporo soku. Z reguły na weselach takie surówki przygotowywane są z dużym wyprzedzeniem, stąd pewnie ta surówka jest taka soczysta.
Usuńdziękuje za odpowiedź:) myślę, że to co piszesz może być sukcesem tej surówki:) rzeczywiście ja jej nigdy nie odstawiałam na dłużej niż 15 minut- pozdrawiam i naprawdę super blog:) będę zaglądać
UsuńProponuję dodać soku pomarańczowego.
UsuńOK! Cała micha zrobiona, "gryzie się" w lodówce (nie ukrywam, trochę już podżarłem). Dodałem 3 łyżeczki sosu Worchestershire - wyszło bomba!
OdpowiedzUsuńWIELKIE DZIĘKI za przepis :)
Jako że nie mogę edytować, odpowiem samemu sobie:
Usuń- ponieważ zrobiłem więcej sosu, to na podane Olu przez Ciebie proporcje sugerowałbym max 2 łyżeczki tego Worchestera.
Pozdrawiam serdecznie
Wlasnie zrobilam jest w lodowce, wyszla pyszna :) polecam przepis
OdpowiedzUsuńkocham tą surówkę,można ją dodawac do wszystkiego,i nie ma w niej jabłek które mi szkodzą,dotychczas ją kupowałam,teraz będę robic sama,dzięki za przepis :)
OdpowiedzUsuńNajlepszy coleslaw ever
OdpowiedzUsuńWszelką zielonkę mogę jeść wiadrami- skądś miałam przepis trochę bardziej wymyślny z rodzynkami, nie zapisałam i przepadło, ale to też pyszne. Kapustę i marchew już kupiła
OdpowiedzUsuń-wege
To jest dokładnie to czego szukałąm ! Pyszne :)
OdpowiedzUsuńsuróweczka przepyszna,dziekuję za przepis :)
OdpowiedzUsuńPrzepyszna. Od dawna czegoś takiego szukałam:) dziękuję:)
OdpowiedzUsuńWitaj, ja zawsze dodaję przyprawy do smaku, na tzw "oko" ale ten sam zestaw co u Ciebie. Nie rozcieńczam tylko majonezu mlekiem, bo dodaję swój domowy. Bardzo lubię Colesława, a najbardziej z czerwonej kapusty :) PS bardzo sympatyczny blog i mega skarbnica - oj, będę zaglądać.
OdpowiedzUsuńSurówka super. Dziś robiłam i stwierdzam, że Twój przepis jest najlepszy :)
OdpowiedzUsuńZrobilam jest super!! Polecam w 100 %. Dziekuje za przepis i za tego cudownego bloga. Pozdrawiam z Krakowa. Barbara
OdpowiedzUsuńPysznie, bardzo fajny przepis ;)
OdpowiedzUsuńpycha!!!! dziękuję za przepis :-))) aga
OdpowiedzUsuńJą do sosu dalam nieco czosnku a białą kapustę zastąpiła czerwoną jest pyszna nawet moim dzieciątka smakuje a zwykle kapusty nie jedzą
OdpowiedzUsuńBardzo dobry przepis. Surówka wyszła pyszna o wyrazistym przyjemnym smaku. Dziękuję i polecam.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że smakowało i zapraszam po inne przepisy.
UsuńPyszna! Cała moja rodzina zajada się ta surówka.
OdpowiedzUsuńPolecam!!!
Zrobiłam, chociaż z ilości kapusty na oko chyba z pół kg.
OdpowiedzUsuńChłodzi się w lodówce:P Mam nadzieję, że moja cebula jej nie zapsuje
Wyszła pyszna!!! Bardzo dziękuję:) Przepis wylądował w zeszycie:)
OdpowiedzUsuńpyszna!
OdpowiedzUsuńNigdy nie lubiłam colesława, omijałam tą surówkę szerokim łukiem ale.coś mnie podkusiło, żeby zrobić z Pani przepisu-to był strzał w dziesiątkę- przepyszna i bardzo łatwa surówka- robię co tydzień:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz zrobilem taka surowke i wszystkim smakowala, naprawde kazdy moze ja zrobic tylko trzeba chciec. Polecam przepis na 100%. Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńKaz
Witam! na ile osób wystarczy surówki z tego przepisu? Chcę ja zrobić dla 12 osób...
OdpowiedzUsuńPowinno starczyć na 12 osób, ale można zrobić z 1,5 porcji, nawet jeśli surówki zostanie spokojnie można dojeść ją na dzień następny - po przegryzieniu smakuje jeszcze lepiej.
UsuńMam małą uwagę, żeby wydobyć smak należy bardzo mocno rozdrobnić składniki. W przeciwnym razie mamy dwie różne surówki i ta grubo posiekana to na pewno nie jest colesław. Rozdrobnienie a wręcz poszarpanie kapusty daje ten charakterystyczny posmak chrzanu, którego przecież tam nie ma :D. Pozdrawiam Krzysztof.
OdpowiedzUsuńrrrrreeeeewwwwwweeeeeellllllaaaaaaccccccjjjjjaaaaaaaaaaaaaaaa!!! Polecam ;-)
OdpowiedzUsuńPysze! Świetne do każdego obiadu ;)
OdpowiedzUsuńSuròwka pyszna. Robiłam już kilka razy. Ta ze sklepu sie umywa. Polecam każdemu
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że smakuje ;) Pozdrawiam ciepło.
UsuńUwielbiam taką surówkę
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisany artykuł. Jak dla mnie bomba.
OdpowiedzUsuńMam pytanie,czy do tej surówki mogę za.uast białej kapusty użyć pekińskiej?
OdpowiedzUsuńTak, ale smaku finalnie będzie jednak inny :)
UsuńDzisiaj zrobiłam, przepis znalazłam na Pinterest. Robiłam tę surówkę z innych przepisów. Ale zachęcona komentarzami zrobiłam z tego przepisu..... Mega, no po prostu składniki idealnie dobrane. Pokroiłam bardzo drobno kapustę, a marchew starłam na drobniusich oczkach. Skusiłam się jednak na dodatek sosu Worchestershire - 1 łyżeczka. Serdecznie dziękuję za ten przepis!!!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że smakowało :) Zapraszam po więcej inspiracji :)
Usuń