Dodatki do galarety drobiowej mogą być różne. Fajnie sprawdza się kukurydza, zielone i czarne oliwki czy świeża czerwona papryka. Jednak ja najbardziej lubię, tą, która ma w sobie jajko, zielony groszek i marchewkę oraz mały zielony akcent w postaci listka natki pietruszki.
Składniki:
2 duże udka
2 małe marchewki
2 jajka na twardo
kilka listków natki pietruszki
3 łyżki groszku konserwowy
sól lub domowa jarzynka
5 ziaren czarnego pieprzu
3/4 opakowania (50 g) żelatyny
1 litr rosołu
Udka zalewamy wodą, mocno doprawiamy jarzynką lub solą i gotujemy do miękkości. W połowie gotowania dodajemy obrane marchewki. Przestudzone udka obieramy ze skóry i oddzielamy od kości, a mięso kroimy w drobną kostkę. Jajka na twardo i marchew kroimy na plasterki. W małych pojemnikach lub kubkach układamy: natkę pietruszki, plasterek jajka, marchew, trochę groszku i mięso. W gorącym przecedzonym przez sito rosole rozpuszczamy żelatynę. Lekko przestudzonym wywarem zalewamy mięso z dodatkami. Wstawiamy do lodówki do zastygnięcia.
Pysznośći!
OdpowiedzUsuńGalaretka wygląda pysznie, ale jak dla mnie za mało mięska w tym rosole, a pewnie żelatyny sporo. :)
OdpowiedzUsuńMięska jest w sam raz, jak dla mnie. To galareta mięsno-warzywna więc proporcje muszą zostać zachowane :)
UsuńDziękuję za wspaniały przepis. Ta galareta jest przepyszna.
OdpowiedzUsuń