Kotlety mielone ze śliwką i otrębami
Otręby mam zawsze w domu. Używam ich do wypieku chleba, dodaję do farszów, owsianki na mleku, deserów i panierowania. Zawierają dużą ilość białka, przy małej wartości kalorycznej, więc są dla mnie niezastąpionym składnikiem w kuchni. Śliwki suszone również mam pod ręką. Uwielbiam jeść je same, wrzucić do ciasta lub do wspomnianej już owsianki. Ale dlaczego nie zastosować otrębów i śliwek do przygotowania kotletów mielonych? Zapewniam was, że to połączenie smakuje wyśmienicie i zachęcam do wypróbowania.
Składniki:
500 g mielonego mięsa (wołowo-wieprzowe)
1 jajko
1 mała biała cebula
1 łyżka letniej wody
2/3 szklanki otrębów pszennych lub żytnich
2 łyżki bułki tartej
2 łyżki otrębów (do panierowania)
10 suszonych śliwek
świeżo zmielony czarny pieprz
sól lub domowa jarzynka
1/4 łyżeczki chili
1 ząbek czosnku
1 łyżeczka mieszanki ziół (mogą być prowansalskie)
olej do smażenia
Cebulę siekamy w bardzo drobną kostkę, dodajemy do mięsa. Wbijamy jajko, bułkę tartą, otręby, wodę i przyprawy. Czosnek przeciskamy przez praskę i dodajemy do masy mięsnej. Wszystko wyrabiamy rękami. Formujemy kotlety i w środek wkładamy suszoną śliwkę. Panierujemy w otrębach i smażymy na dobrze rozgrzanym tłuszczu z oby stron na złoty kolor. Smacznego!
U mnie dziś także mielone, lecz nie w "odżywczej" wersji :)
OdpowiedzUsuńczytam Twoją propozycję na mielone i powiem że mi odpowiada,ale nie wiem co na to moi panowie,ale chyba dzisiaj wypróbuję Twój sposób.Powiem szczerze że nie używam otrą i chyba najwyższy czas to zmienić...:)
OdpowiedzUsuńZachęcam do wypróbowania :) My mieliśmy je wczoraj na obiad. Wyszło jak zawsze smakowicie. To fajna odmiana dla klasycznych mielonych.
Usuń