niedziela, 28 maja 2017

Sałatka z piersią, jajkami przepiórczymi i słonecznikiem

Lubię takie lekkie, a zarazem pożywne sałatki. Przepis na aromatyczną, pieczoną pierś z kurczaka podawałam Wam niedawno (tutaj), postanowiłam więc, że tym razem będzie składnikiem sałatki z dodatkiem jajek przepiórczych, którymi zajadam się ostatnio bardzo często. Sałatka ta, świetnie komponuje się z lekkim, musztardowym dressingiem i prażonymi, chrupiącymi ziarnami słonecznika. Choć to tylko sałatka, ze względu na dużą zawartość białka jest bardzo sycąca, z powodzeniem więc może być samodzielnym posiłkiem. Idealnie sprawdzi się na kolację, drugie śniadanie czy przekąskę w ciągu dnia. 


Składniki (na 2 porcje):
10 liści sałaty masłowej
1 pojedyncza, pieczona pierś z kurczaka (przepis TUTAJ)
12 pomidorów koktajlowych
14 jajek przepiórczych 
4 łyżki kukurydzy z puszki
4 łyżki groszku z puszki
2 łyżki ziaren słonecznika
Dressing:
3 łyżki oleju lub oliwy z oliwek
1 łyżka kremu z gorczycy z miodem
sól (do smaku)
pieprz czarny (do smaku)
szczypta cukru





Ziarna słonecznika uprażyć na suchej patelni. Jajka przepiórcze ugotować na twardo przez ok. 4 minuty. Ostudzić i obrać ze skórki. Sałatę porwać na kawałki, ułożyć w misce. Dodać pokrojoną na plastry pierś z kurczaka, pokrojone na połówki jajka, pomidorki koktajlowe, kukurydzę i groszek. Sałatkę posypać słonecznikiem. Składniki dressingu połączyć. Sałatkę polać dressingiem na chwilę przed podaniem. Wymieszać. Smacznego! 

piątek, 26 maja 2017

Fit! Aromatyczna i krucha pieczona pierś z kurczaka

Jeśli przejadły Wam się sklepowe wędliny lub po prostu lubicie domowe, pieczone mięsa na kanapki, koniecznie spróbujcie dietetycznej, bardzo aromatycznej, soczystej i kruchej zarazem pieczonej piersi z kurczaka w takim wydaniu. To nie tylko świetna alternatywa dla sklepowych produktów, ale także idealny dodatek do drugiego dania, sałatek do pracy czy choćby smacznej, kolacji na szybko np. domowej tortilli (przepis na placki znajdziecie TUTAJ). Będąc na diecie, wiele razy spotykałam się z opinią, że pierś to najmniej lubiana część kurczaka, która po obróbce termicznej staje się przesuszona i niesmaczna. Nic bardziej mylnego. Jeśli mięso odpowiednio wcześniej zamarynujemy i nie przeciągniemy czasu pieczenia/parowania/grillowana, pierś będzie idealna - soczysta, krucha i bardzo aromatyczna ;) 


Składniki:
1 podwójna, duża pierś z kurczaka (ok. 700 g)
Marynata:
2 łyżki oleju rzepakowego
1/4 łyżeczki soli 
1/4 łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu
2 łyżeczki słodkiej papryki
1 łyżeczka granulowanego czosnku
1/2 łyżeczki curry (opcjonalnie)
1 łyżeczka bazylii
1 łyżeczka oregano 
2 łyżeczki sosu sojowego 



Mięso umyć i dokładnie osuszyć na ręczniku papierowym. Przełożyć do naczynia. Składniki marynaty wymieszać i polać nią pierś. Mięso natrzeć marynatą i odstawić na kilka godzin (a najlepiej na całą noc) do lodówki. Na godzinę przed planowanym czasem pieczenia mięso wyjąć z lodówki, by uzyskało temperaturę pokojową. Mięso przełożyć do żaroodpornego naczynia i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (grzałka góra dół). Piec przez ok. 25 minut. Po upieczeniu mięso pozostawić na ok. 15 minut, przed rozkrojeniem, aby soki wewnątrz równomiernie się rozeszły. Serwować na ciepło lub na zimno. Smacznego! 

Rady: Mięso można także upiec w rękawie do pieczenia, a 10 minut przed końcem pieczenia rozciąć wierzch, aby mięso się zarumieniło. 
Podczas wyciągania mięsa nie należy używać ostrych przedmiotów (widelca, szpikulca), aby zapobiec nakłuwaniu mięsa i wypływaniu soku. Najlepiej do tego celu użyć łopatki. 

czwartek, 25 maja 2017

Kakaowa owsianka z borówkami i nektarynką

Takie śniadania lubię najbardziej :) Zdrowo, kolorowo i pożywnie. Owsianki goszczą na moim stole bardzo często, częściej niż klasyczne kanapki czy jajka w różnych wariacjach. Dziś postawiłam na owsiankę z kakao, kokosem i świeżymi owocami. Słodka, mocno kakaowa owsianka z kwaskowatymi owocami komponuje się naprawdę świetnie. Idealna propozycja dla osób, które preferują śniadania na słodko :) 


Składniki:
80 g płatków owsianych górskich
200 ml mleka (u mnie 0,5%)
1 łyżka wiórków kokosowych
2 łyżeczki gorzkiego kakao
3 łyżeczki ksylitolu (lub innego, dowolnego słodzika)
70 g borówek
1 nektarynka
1 łyżeczka nasion chia




Płatki zalać mlekiem, dodać ksylitol, wiórki kokosowe oraz kakao. Całość podgrzać, do czasu, aż płatki będą miękkie, zdjąć z ognia, dodać nasiona chia i część borówek. Odstawić na chwilę do przestygnięcia. Owsiankę przełożyć do miski i udekorować borówkami i pokrojoną na cząstki nektarynką. Smacznego! 

środa, 24 maja 2017

Drożdżowe bułeczki z mięsem (z rosołu) i pieczarkami

Pomysł na te bułeczki zrodził się przypadkiem. Jako, że jestem przeciwniczką marnowania jedzenia, ugotowane mięso oraz warzywa z rosołu, wykorzystałam do zrobienia krokietów mięsnych. Farszu wyszło jednak zbyt dużo, więc postanowiłam wykorzystać go do tych właśnie drożdżowych bułek. Takie wypełnione pysznym nadzieniem drożdżowe bułeczki świetnie sprawdzą się na śniadanie, kolację lub jako przekąska w ciągu dnia. Najlepiej smakują maczane w ketchupie ;) 


Składniki:
Ciasto:
400 g mąki
200 ml ciepłego mleka 
2 płaskie łyżeczki drożdży instant 
1 płaska łyżeczka soli
1 1/2 łyżeczki cukru
40 g stopionego masła
1 średnie jajko
Farsz:
250 g gotowanego mięsa drobiowo-wołowego (może być z rosołu)
1/2 ugotowanej marchewki (z rosołu)
1/2 ugotowanej pietruszki (z rosołu)
1/4 ugotowanego małego selera (z rosołu)
1 średnia cebula
300 g pieczarek 
sól (do smaku)
pieprz czarny (do smaku)
2 łyżki oleju
2 ząbki czosnku
1/2 łyżki majeranku
Dodatkowo:
1 jajko (do posmarowania bułek)
czarnuszka, sezam, mak lub nasiona chia (do posypania) 




Farsz: Mięso wraz z marchewką, pietruszką i selerem zmielić w maszynce lub blenderze. Na oleju podsmażyć posiekaną drobno cebulę, kiedy nabierze złotego koloru dodać pokrojone w drobną kostkę pieczarki i smażyć na mocnym gazie, do odparowania płynu. Pieczarki dodać do zmielonego mięsa i warzyw. Doprawić solą, pieprzem, przeciśniętym czosnkiem i majerankiem.
Ciasto: Mąkę wymieszać z drożdżami, dodać sól, roztrzepane jajko, ciepłe mleko oraz cukier. Wyrabiać, stopniowo dolewając masło. Kiedy składniki się połączą, a ciasto będzie elastyczne i dobrze wyrobione, należy nakryć miskę ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do podrośnięcia na ok. 50 minut. Podrośnięte ciasto wyłożyć na stolnicę obsypaną mąką i chwilę wyrobić. Podzielić na 10 równych porcji. Z każdej części ciasta uformować kulkę, spłaszczyć ją i lekko rozwałkować. Na środek nałożyć po 2 łyżki nadzienia i zawijając do góry brzegi ciasta dokładnie je zlepić. Bułki układać zlepieniami do dołu na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Gotowe bułki przykryć ściereczką i odstawić na ok. 15 minut. Podrośnięte bułki posmarować za pomocą pędzelka rozkłóconym jajkiem i posypać czarnuszką. Piec w nagrzanym do 180 stopni piekarniku (grzałka góra-dół) przez ok. 25 minut, do ładnego zarumienienia. Podawać z ketchupem na ciepło lub zimno. Smacznego! 

Rady: Jeśli farsz jest zbyt suchy można dodać do niego kilka łyżek rosołu. 
Dla zaoszczędzenia czasu ciasto można również wyrobić w robocie lub automacie do wypieku chleba. 

niedziela, 21 maja 2017

Kruche z rabarbarem i poziomkową pianką

Bardzo lubię połączenie kruchego, słodkiego ciasta z kwaskowym wnętrzem. Dziś mam dla Was przepis na pyszne ciacho z rabarbarem i pianką z białek z dodatkiem poziomkowego kisielu. Ciacho świetnie smakuje z filiżanką kawy lub kubkiem ciepłego mleka. Sezon na rabarbar w pełni, więc warto wykorzystać go należycie ;) Koniecznie skuście się na takie ciacho :) 




Składniki:
Ciasto:
500 g mąki 
250 g masła 82%
100 g cukru
5 dużych żółtek
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
1 łyżka lodowatej wody
Pianka: 
5 białek 
220 g cukru
szczypta soli
1 opakowanie kisielu poziomkowego 
Dodatkowo:
600 g rabarbaru 
3 łyżki cukru 






Do mąki z proszkiem do pieczenia i solą dodać pokrojone w kostkę masło i posiekać. Dodać cukier, żółtka i łyżkę wody. Ciasto zagnieść ręcznie lub w robocie. Ciasto podzielić na porcje 2/3 i 1/3 ciasta, osobno zawinąć w folię spożywczą i schować do lodówki. Rabarbar umyć, osuszyć i pokroić na ok. 2 cm kawałki. Przełożyć do miski, zasypać cukrem i wymieszać. Blaszkę (u mnie 26 cm x 20 cm) Wyłożyć papierem do pieczenia. Na spód zetrzeć na tarce na grubych oczkach 2/3 schłodzonego ciasta zachowując wyższy rant. Ciasto nakłuć widelcem. Na ciasto ułożyć rabarbar. Białka ze szczyptą soli ubić na sztywno stopniowo dosypując cukier. Kiedy piana będzie szklista, dodać kisiel (proszek) i krótko zmiksować. Pianę wyłożyć na rabarbar i równo rozsmarować. Na pianę zetrzeć pozostałą 1/3 zmrożonego ciasta. Ciasto wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika (grzałka dolna) i piec przez ok. 50-55 minut, na 10 minut przed końcem pieczenia można włączyć grzałkę (góra-dół) aby ciasto ładnie się zarumieniło. Ciasto przed pokrojeniem całkowicie wystudzić. Smacznego! 

Rady: Spód ciasta można wcześniej podpiec przez ok. 15 minut w 180 stopniach na grzałce góra-dół. 

sobota, 20 maja 2017

Łaciaty sernik na zimno z liczi i galaretką

Taki dwukolorowy sernik na zimno mi się zamarzył :) Kiedy pogoda za oknem rozpieszcza, warto przygotować coś na słodko, co nie wymaga długiego stania w kuchni. W słoneczne dni, idealnie sprawdzą się lekkie jak puch, piankowe serniki na zimno z owocami i galaretką. Do tego sernika możecie użyć dowolnych owoców z puszki lub świeżych. Polecam jednak właśnie owoce liczi, które są niezwykle charakterystyczny w smaku i bardzo aromatyczne, a biszkopty nasączone syropem z owoców, w połączeniu z całością smakują naprawdę przepysznie. Koniecznie spróbujcie sernika na zimno właśnie w takiej odsłonie. Polecam :) 


Składniki: 
100 g okrągłych biszkoptów
Sernik:
1 kg sera trzykrotnie mielonego (może być z wiaderka)
5 łyżek cukru pudru
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii 
100 ml śmietany 30%
2 łyżki gorzkiego kakao
1 łyżka cukru pudru
2 łyżki żelatyny 
1/3 szklanki gorącej wody
Dodatkowo:
1 duża puszka liczi w syropie
2 galaretki wiśniowe 
600 gorącej wody 




Formę o średnicy 23 cm wyłożyć biszkoptami. Liczi odsączyć z syropu, syropem nasączyć biszkopty. 
W misce zmiksować ser ze śmietaną, cukrem pudrem i ekstraktu z wanilii. Żelatynę rozpuścić w 1/3 szklanki gorącej wody, dokładnie wymieszać. Letnią, płynną żelatynę wlać cienką strużką do sernika cały czas miksując. Masę serową podzielić na dwie równe porcje, do jednej dodać kakao i łyżkę cukru pudru, zmiksować do połączenia się składników. Na biszkopty za pomocą łyżek naprzemiennie nakładać masę ciemną i jasną. Tortownicą uderzyć kilkukrotnie o blat, aby pozbyć się pęcherzyków powietrza. Sernik wstawić do lodówki do lekkiego stężenia. Na wierzchu sernika ułożyć liczi i zalać tężejącymi galaretkami rozpuszczonymi w 600 ml gorącej wody. Sernik wstawić do lodówki do całkowitego stężenia. Smacznego! 

środa, 17 maja 2017

Grillowany stek z tuńczyka z sałatką z komosą ryżową i rukolą

Uwielbiam ryby chyba pod każdą postacią. Te pieczone, smażone, gotowane na parze i grillowane. Choć na co dzień częściej korzystam z tuńczyka w puszce, w sezonie grillowym stawiam na prostotę w najpyszniejszym wydaniu. Grillowany tuńczyk w połączeniu z lekką, kolorową sałatką to pełnowartościowy posiłek nie tylko dla tych, którzy liczą kalorie. Skusicie się na taką wersję rybki? ;) 


Składniki (na 2 porcje):
Steki z tuńczyka:
2 świeże steki z tuńczyka (każdy po ok. 200 g) 
3 łyżki oliwy z oliwek 
sól (do smaku)
świeżo zmielony czarny pieprz (do smaku)
2 łyżki soku z cytryny 
Sałatka: 
1/2 szklanki komosy ryżowej
50 g rukoli
1/2 strąka czerwonej papryki
12 pomidorów koktajlowych 
2 łyżki ziaren słonecznika
3 łyżki oleju sezamowego
sól (do smaku)
świeżo zmielony czarny pieprz (do smaku) 




Sałatka: Komosę zalać 250 ml wody i dodać szczyptę soli, gotować na wolnym ogniu do miękkości ok. 15 minut. Ugotowaną komosę całkowicie wystudzić. Słonecznik uprażyć na suchej patelni na lekko złoty kolor. Rukolę umyć i osuszyć. Do rukoli dodać komosę, pokrojoną w kostkę paprykę, pokrojone na połówki pomidorki koktajlowe i ziarna słonecznika. Sałatkę przed podaniem polać olejem i doprawić solą i pieprzem. Wymieszać. 
Steki: Steki wyjąć z lodówki minimum godzinę przed planowanym czasem grillowania. Posmarować oliwą, skropić sokiem z cytryny i natrzeć solą i pieprzem. Odstawić do przegryzienia na ok. 30 minut. Grillować na mocno rozgrzanej patelni grillowej, grillu elektrycznym lub węglowym z każdej strony po ok. 2 minuty, w zależności od grubości steków. Zdjąć z ognia i odstawić na ok. 5 minut. Podawać z sałatką. Smacznego! 

Rady: Steki z tuńczyka należy grillować krótko na dobrze rozgrzanym grillu (lub patelni grillowej), czas grillowania należy dostosować do grubości steka, nie jego wielkości. Mięso powinno być mniej lub bardziej różowe z środku (w zależności od preferowanego stopnia wysmażenia). Zbyt "przeciągnięty" tuńczyk będzie suchy i niesmaczny. 

czwartek, 11 maja 2017

Ziemniaki Hasselback

To potrawa wywodząca się z kuchni szwedzkiej. Prosty i pyszny dodatek do drugiego dania, ale także świetna przekąska serwowana całkowicie bez dodatków. Ziemniaki Hasselback to po prostu ziemniaki ponacinane w taki sposób, by skórka po upieczeniu była chrupiąca, a wnętrze pozostało przyjemnie kremowe i miękkie. Aromatyczne zioła, prawdziwe masło oraz szczypta soli nadają pospolitym ziemniakom naprawdę niezwykłego smaku. Koniecznie spróbujcie :)



Składniki:
10 młodych średnich ziemniaków (równej wielkości) 
4 łyżki oleju np. rzepakowego
sól gruboziarnista (do smaku)
1 łyżka masła 
1 łyżeczka suszonego rozmarynu 





Ziemniaki dokładnie wyszorować (nie obierać) i osuszyć na ścierce. Każdego ziemniaka ponacinać ostrym nożem na cienkie (ok. 2 mm) plasterki, uważając by nie przeciąć ziemniaka do końca. Ziemniaki ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i posmarować olejem za pomocą pędzelka. Posypać solą i rozmarynem. Piec w 200 stopniach (u mnie termoobieg + funkcja grill) przez ok. 50 minut, aż ziemniaki będą miękkie i ładnie zarumienione. Wyjąć na talerz i na każdego ziemniaka dać 2-3 wiórki schłodzonego masła. Smacznego! 

Rady: Aby łatwiej było ponacinać ziemniaki nie przecinając ich, można każdego położyć na łyżce i kroić nożem na plastry. 
Na 15 minut przed końcem pieczenia ziemniaki można wyjąć, posmarować olejem i posypać bułką tartą. 
Jeśli w trakcie pieczenia ziemniaki zbytnio się zarumieniają można przykryć je folią aluminiową. 
Ziemniaki można także faszerować plastrami boczku lub szynką, a po upieczeniu posypać startym parmezanem. 


niedziela, 7 maja 2017

Bomba witaminowa. Koktajl z młodym jęczmieniem

Uwielbiam wszelkiego rodzaju koktajle. Są nie tylko pyszne i pożywne, ale także zawierają całe mnóstwo cennych dla organizmu witamin i składników odżywczych. Zdrowy napój to świetny sposób na pyszne drugie śniadanie czy deser. Dziś przepis na owocowy koktajl z młodym jęczmieniem i pietruszką. Ten koktajl nie tylko świetnie smakuje, ale dostarcza organizmowi sporej dawki energii. Młody jęczmień w postaci suszonej (czyli mielonej trawy) to tzw. superfoods czyli produkt o najwyższej wartości substancji odżywczych. Już 1 łyżka jęczmienia dostarczy organizmowi tyle witamin i składników mineralnych co 2 kg zjedzonych warzyw i owoców. Produkt ten jest więc idealny dla osób będących na diecie oraz tych, którzy chcą wzmocnić swój organizm. Pijcie na zdrowie! ;) 


Składniki:
1 jabłko
1 banan
1 kiwi
1 mandarynka
2 łyżeczki młodego jęczmienia
1/2 pęczka natki pietruszki
1/2 szklanki niegazowanej wody mineralnej
2 łyżki jogurtu naturalnego 
ksylitol lub miód (opcjonalnie - do smaku) 


Jabłko, banana i kiwi obrać ze skórki. Owoce pokroić na mniejsze kawałki, dodać sok wyciśnięty z mandarynki, jogurt, wodę, natkę i jęczmień. Wszystkie składniki dokładnie zmiksować na koktajl. Opcjonalnie dosłodzić ksylitolem lub miodem. Podawać od razu po przygotowaniu lub po wcześniejszym schłodzeniu. Smacznego! 

czwartek, 4 maja 2017

Schabowe moczone w mleku z musztardą

Klasyka w najpyszniejszym wydaniu. Choć tylu ilu kucharzy, tyle sposobów na przygotowanie idealnych schabowych, postanowiłam podzielić się dziś z Wami przepisem na moją ulubioną wersję tego klasyku. Moczenie schabu w mleku z dodatkiem musztardy świetnie podkreśla smak mięsa. Kotlety przygotowane w ten sposób są niezwykle kruche i delikatne, a przy tym soczyste. Najlepiej smakują podane z prostymi dodatkami - młodymi ziemniakami z wody i surówką np. colesław (klik), mizerią (klik) lub zasmażaną, młodą kapustą (klik). 


Składniki: 
1 kg ładnego kawałka schabu bez kości
Do moczenia:
700 ml mleka 
1 łyżka musztardy sarepskiej (lub innej ulubionej)
Do przyprawienia i panierowania:
sól (do smaku)
pieprz czarny (do smaku)
2 duże jajka
2 łyżeczki musztardy sarepskiej (lub innej ulubionej)
1 łyżka lodowatej wody
bułka tarta
Do smażenia: 
klarowane masło lub smalec


Schab podzielić na kotlety. Każdego kotleta dobrze rozbić tłuczkiem. W misce wymieszać mleko z musztardą. Włożyć kotlety i odstawić na kilka godzin (lub nawet na całą noc). Wymoczone kotlety osuszyć na ręczniku papierowym, oprószyć pieprzem i solą. Panierować w roztrzepanym z musztardą, solą i wodą jajku oraz w bułce tartej. Panierkę każdorazowo lekko docisnąć do kotleta, a nadmiar strzepnąć. Kotlety smażyć na średnim ogniu po kilka minut z każdej strony na mocno rozgrzanym maśle klarowanym lub smalcu. Usmażone kotlety odsączyć z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym. Smacznego! 


Rady: Mleka powinno być tyle, aby kotlety były całkowicie przykryte.  
Białe błonki na kotletach warto odciąć lub ponacinać ostrym nożem, dzięki temu kotlety nie będą kurczyły się podczas smażenia. 
Kotlety można także panierować w mące, jajku i bułce tartej. 

środa, 3 maja 2017

Ekspresowy chleb na jogurcie (bez zagniatania, wyrastania)

Przygotowanie tego chleba nie zajmie Wam więcej niż 10 minut. Lubię takie ekspresowe przepisy, które ratują nas, kiedy braknie bazowego składnika na śniadanie czy kolacje. Ten chleb powstał na bazie przepisu na chleb z otrębami na maślance (PRZEPIS), który pojawił się na blogu ponad 5 lat temu i był pierwszym stworzonym przeze mnie wpisem ;) Z racji braku kilku składników, potrzebnych do jego przygotowania postanowiłam poeksperymentować i znaleźć w kuchni zamienniki. Efektem tego jest - jak sami widzicie pyszny, wyrośnięty bochenek, który przygotujecie w zaledwie kilka chwil. Koniecznie spróbujcie ;) 



Składniki: 
500 g mąki pszennej
250 ml ciepłej wody
250 g jogurtu naturalnego
50 g świeżych drożdży
2 łyżeczki cukru
1 1/2 łyżeczki soli
Dodatkowo:
1/2 łyżki granulowanego czosnku
1/2 łyżki ziół prowansalskich 
2 łyżki łuskanych ziaren słonecznika
1 łyżka czarnuszki (do posypania) 




Drożdże mieszamy w ciepłej wodzie z dodatkiem cukru i łyżki mąki. Odstawiamy w ciepłe miejsce do podrośnięcia na około 5 minut. Mąkę mieszamy z solą, ziołami, czosnkiem i słonecznikiem. Wlewamy jogurt i podrośnięte drożdże. Mieszamy łyżką, do połączenia się składników. Całość wlewamy do wysmarowanej olejem keksówki (30 cm x 10 cm). Wierzch chleba posypujemy czarnuszką. Wstawiamy do zimnego piekarnika i nastawiamy temperaturę na 180 stopni (grzałka dolna). Pieczemy 1 godz i 30 minut. Po upieczeniu chleb wykładamy na kratkę do ostygnięcia. Przechowujemy zawinięty w lnianą ściereczkę. 

Rady: Do chleba można dodać ulubione zioła lub (jeśli planujecie podać chleb ze słodkimi dodatkami) całkowicie zrezygnować z dodatku ziół i czosnku. 
Do chleba (oraz na wierzch) można także dodać inne ziarna np. sezam, pestki dyni lub mak. 

wtorek, 2 maja 2017

Orzechowo-bananowy budyń jaglany

Ostatnio na blogu pojawił się przepis na waniliowy budyń jaglany (KLIK), który skradł Wasze serca. Zdradzę Wam, że takie budynie mogłabym jeść codziennie, tworząc za każdym razem nowy, ciekawy smak. Dziś pomysł na jaglany budyń z masłem orzechowym i bananami, bardzo syty, bardzo odżywczy i równie prosty w wykonaniu ;) Świetny na podwieczorek dla dzieci, albo słodką przekąskę, kiedy mamy gorszy dzień i zwiększone zapotrzebowanie na cukier ;) Z powodzeniem możecie go zaserwować na pierwsze lub drugie śniadanie - dostarczy sporej dawki energii, witamin i składników odżywczych :) 



Składniki (na 2 porcje):
100 g kaszy jaglanej
500 ml mleka 
2 łyżki płynnego miodu
1 łyżka masła orzechowego 
1 banan
szczypta soli
Do podania:
migdały
orzechy włoskie
orzechy laskowe
jagody goji 
banan




Kaszę przepłukać, wsypać do rondelka z grubym dnem. Zalać 350 ml mleka, dodać szczyptę soli i gotować na wolnym ogniu ok. 15-20 minut, do czasu, aż kasza wchłonie całe mleko i zrobi się miękka. W czasie gotowania kaszę kilkukrotnie przemieszać, aby się nie przypaliła. Ugotowaną kaszę lekko przestudzić dodać miód, masło orzechowe i pokrojonego banana. Zmiksować blenderem na bardzo gładki krem, stopniowo dolewając pozostałą porcję mleka. Budyń przelać do miseczek i udekorować orzechami, jagodami goji i plastrami banana. Smacznego!

poniedziałek, 1 maja 2017

Wiosenna sałatka warstwowa z sosem jogurtowym

Uwielbiam takie lekkie, chrupiące i kolorowe sałatki. Idealne jako dodatek do dań z grilla, świetne na kolację lub śniadanie, niezawodne jako przekąska z ciągu dnia. Ta sałatka powstała z tego, co akurat miałam pod ręką. Kolorowe warzywa w połączeniu z pikantnym, ziołowym sosem na bazie jogurtu to jak dla mnie posiłek idealny :) Chrupcie na zdrowie! 

Składniki:
1 duży pomidor
1 ogórek wężowy
1 pęczek rzodkiewek
1 średnia czerwona papryka
1 puszka kukurydzy 
1/2 puszki zielonego groszku
4 jajka na twardo
Sos:
150 ml gęstego, naturalnego jogurtu
3 łyżki majonezu (może być light)
2 duże ząbki czosnku
1 łyżeczka musztardy sarepskiej
1/2 pęczka natki pietruszki
1/2 pęczka szczypiorku
1/2 pęczka koperku
garść liści bazylii
sól (do smaku)
świeżo zmielony czarny pieprz (do smaku)



Warzywa umyć i osuszyć. Rzodkiewki, ogórka, pomidora, oraz ugotowane jajka pokroić na plastry. Paprykę pokroić w drobną kostkę. Kukurydzą oraz groszek odsączyć z zalewy. Majonez wymieszać z jogurtem, przeciśniętym czosnkiem, posiekanymi ziołami i musztardą. Doprawić solą i pieprzem. W misce układać warstwami warzywa: groszek i kukurydzą, ogórka, rzodkiewkę, pomidora, paprykę, jajka, całość polać sosem. Wierzch sałatki polać sosem i udekorować warzywami, jajkiem i szczypiorkiem. Podawać od razu po przygotowaniu. Smacznego! 

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...