Łosoś to zdecydowanie moja ulubiona ryba. Uwielbiam go chyba pod każdą postacią, a przynajmniej pod każdą, którą zrobiłam lub miałam okazje próbować. Przygotowując łososia staram się wydobyć jego smak za pomocą przypraw czy odpowiednio skomponowanej marynaty. Grunt to nie przesadzić z dodatkami, aby nie przyćmić fantastycznego smaku tej ryby. Dziś propozycja na łososia z nutą pomarańczy i szczyptą chili. Grillowanego, bo tak przygotowany, według mnie jest najpyszniejszy. Do łososia lekka sałatka z kaszką kuskus i niczego więcej do szczęścia mi nie potrzeba...Poezja! :)
Składniki:
Łosoś:
300 g filetów z łososia ze skórą
2 łyżki soku z pomarańczy
skórka otarta z 1 pomarańczy
2 łyżki sosu sojowego ciemnego
1/4 łyżeczki świeżo zmielonych płatków chili
szczypta świeżo zmielonego czarnego pieprzu
sól morska (opcjonalnie)
Sałatka z kuskusem:
150 g kaszki kuskus
1/2 średniego ogórka szklarniowego
1 duży pomidor
2 łodygi selera naciowego
1 szalotka
10 czarnych oliwek
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
Dressing:
3 łyżki oleju lub oliwy z oliwek
2 łyżki soku z pomarańczy
świeżo zmielony czarny pieprz (do smaku)
sól (do smaku)
Łosoś: Składniki marynaty połączyć. Łososia pokroić na mniejsze porcje. Rybę zalać marynatą, delikatnie natrzeć i odstawić na minimum 30 minut.
Łososia grillować na grillu tradycyjnym, elektrycznym lub patelni grillowej z obu stron na złoty kolor, zaczynając od strony skóry.
Sałatka: Kuskus przygotować według przepisu na opakowaniu. Dodać dressing i rozgnieść kaszkę za pomocą widelca. Do kaszki dodać pokrojonego w kostkę ogórka i pomidora, obrany z włókien i pokrojony na plasterki seler naciowy, posiekaną szalotkę oraz oliwki. Na końcu dodać natkę pietruszki i wymieszać. Smacznego!
Jadłam dzisiaj bardzo podobnie, z tym że kuskus był na ciepło :D Pyszności!
OdpowiedzUsuńmmm, samo zdrowie :)
OdpowiedzUsuńwygląda tak słonecznie i świeżo to Twoje danie! pyszności!
OdpowiedzUsuńłosoś jest dla mnie za tłusty, ale taka sałatka idealna
OdpowiedzUsuńOj, bardzo lubię łososia, wygląda cudnie!:)
OdpowiedzUsuńPosiłek godny króla. Uwielbiam łososia i nigdy go nie smażę w panierce (jak co niektórzy). Wspaniały przepis skorzystam z niego nieraz:))
OdpowiedzUsuńkolorowe i smakowite :) mniam!
OdpowiedzUsuńto dopiero musiało cudownie smakować:) palce lizać! mniam!
OdpowiedzUsuńI u mnie w tym tygodniu grillowany łosoś i kuskus :) także Twój obiadek to zdecydowanie moje smaki ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń