Miodowe skrzydełka z chili
Dziś obiecany parę dni temu przepis na skrzydełka słodko-ostre. Takie zestawienie smaków to jedno z moich ulubionych. Skrzydełka są aromatyczne i bardzo soczyste. Coś dla miłośników mocnych wrażeń i ciekawych połączeń smakowych.
Składniki:
10 dużych skrzydełek
Marynata:
3 łyżki oleju rzepakowego
2 łyżki płynnego miodu
1 łyżeczka chili w płatkach
1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
2 ząbki czosnku (drobno posiekanego)
3 łyżki sosu sojowego ciemnego
sól morska (opcjonalnie - do smaku)
świeżo zmielony czarny pieprz (do smaku)
Mięso umyć i osuszyć na ręczniku papierowym. Podzielić na porcje. Wszystkie składniki marynaty połączyć. Marynatę dodać do skrzydełek i porządnie je natrzeć. Odstawić na 2 godziny do lodówki do przegryzienia. Zamarynowane skrzydełka wyłożyć na blaszkę z rusztem i polać pozostałą marynatą. Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika z funkcją grill i piec około 45 minut. W trakcie pieczenia mięso obrócić na drugą stronę.
Rada:
Skrzydełka będą ostrzejsze jeśli poleżą w marynacie przez całą noc.
Zamiast chili w płatkach można dodać drobno posiekaną papryczkę chili.
Do marynaty można dodać 2 łyżki pikantnego ketchupu.
słodko ostre skrzydełka, mam tu w domu kogoś komu na pewno będą smakowały:)zapisuję sobie przepis do wykonania:D
OdpowiedzUsuńwspaniały przepis:) niezwykle apetyczne skrzydełka:D
OdpowiedzUsuńmmm miodowa marynata do kurczaka! najlepsza na świecie :)
OdpowiedzUsuń