400 g mąki pszennej
220 ml ciepłej (nie gorącej) wody
20 g świeżych drożdży
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
2 łyżki oliwy z oliwek
Sos:
2 średnie, mięsiste pomidory (najlepiej san marzano)
2 łyżki koncentratu pomidorowego
1/2 łyżeczki cukru
2 łyżeczki suszonego oregano
1 duży ząbek czosnku
1 łyżka oliwy z oliwek
1/4 łyżeczki chili
Dodatki:
500 g mieszanki owoców morza (małże, kalmary, ośmiorniczki, krewetki)
250 g sera mozzarella (w kulach)
100 g startego sera mozzarella
1 średnia cebula
1/2 łyżeczki chili w płatkach lub 1 mała ostra papryczka
Mąkę wymieszać z solą. Drożdże rozpuścić w wodzie z dodatkiem cukru. Odstawić do podrośnięcia na około 10-15 minut. Podrośnięte drożdże dodać do mąki i zagnieść ciasto (ręcznie lub robotem) dolewając oliwy. Kiedy ciasto będzie elastyczne uformować je w kulę, włożyć do wysypanej mąką miski, przykryć ściereczką i odstawić na około 1 godzinę do podrośnięcia w ciepłe miejsce.
Sos: Pomidory naciąć na krzyż. Sparzyć wrzątkiem i zahartować w zimnej wodzie. Obrać ze skórki i pokroić w drobną kostkę. Wrzucić na patelnię. Dodać koncentrat, przyprawy i przeciśnięty przez praskę czosnek, oliwę oraz cukier. Smażyć do rozpadnięcia się pomidorów i odparowania płynu. Odstawić do przestudzenia.
Wyrośnięte ciasto podzielić na dwie części. Rozwałkować bardzo cienko na grubość około 1/2 cm. Każdy spód posmarować sosem. Dodać posiekaną w piórka cebulę, pokrojony w plastry ser mozzarella i owoce morza (jeśli używamy mrożonych należy je wcześniej odmrozić i dokładnie odsączyć wodę na ręczniku papierowym). Posypać startą mozzarellą i chili. Pizze wstawić do nagrzanego do 220 stopni piekarnika (dolna grzałka) i piec około 10-12 minut. Smacznego!
Przepis dodaję do akcji:
wyglada zniewalajaco :) cudna!!
OdpowiedzUsuńmusi być pyszna:) z owocami morza pizzy jeszcze nie robiłam
OdpowiedzUsuńZachęcam do zrobienia :)
Usuńbosheee, jestem w raju;D moje smaki, ser, owoce morza...ojk ojk ojk;)))
OdpowiedzUsuń:)
Usuńbardzo apetyczne, mam takiego łasucha w domu co lubi takie smaki, dobrze, że nie widzi tej pizzy:)
OdpowiedzUsuńŁasuch wie co dobre ;)
Usuńpięknie się prezentuje :) u mnie też dziś pizza!!
OdpowiedzUsuńCUDOWNA!!!!!! dla mnie pizza tylko i wyłącznie musi być na cienkim cieście, zachęciłaś mnie do zrobienia z owocami morza, dodaję przepis do ulubionych pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńKoniecznie daj znać jak smakowało :)
Usuńboska, boska, boska!:D aż mi się oczy zaświeciły taka cudna:D
OdpowiedzUsuńJak pizza, to tylko na cienkim cieście;-) Mimo że nie cierpimy owoców morza, to i tak wygląda smakowicie!
OdpowiedzUsuńWygląda idealnie!! Jak wrócę z weekendu to chyba wyjątkowo zamiast wstawiać rosół to zabiorę się od razu za taką pizzę... Tylko pewnie zrobię pół-na-pół, część będzie taka dokładnie a część z mieszanką serów :D
OdpowiedzUsuńWspaniala pizza :) Uwielbiam takie z owocami morza. Ostatnio robilam z krewetkami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo.
:)
OdpowiedzUsuń