wtorek, 4 września 2012

Pasztet bez grama mięsa

Lubię warzywa do tego stopnia, że mogłabym jeść je na okrągło. Także w postaci pysznego pasztetu warzywnego. Przepis znalazłam tutaj, ale zmodyfikowałam go według własnych potrzeb. Z tych proporcji wychodzą dwie spore foremki pasztetu, ale jest tak dobry, że znika w mgnieniu oka jeszcze ciepły :) To pyszna propozycja nie tylko dla zwolenników warzywnych dań, ale także dla poszukiwaczy nowych smaków. 


Składniki:
500 g selera
150 g marchwi
50 g pietruszki
150 g cebuli
300 g pieczarek
100 g białej fasoli (z puszki)
5 jaj
1 szklanka bułki tartej (szklanka 250ml)
200 g masła
1 szklanka wywaru warzywnego
1 łyżeczka ostrej papryki
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżka oleju
1 łyżeczka soli
1/2 łyżeczka świeżo zmielonego pieprzu
2 ząbki czosnku
1 łyżka suszonych ziół (oregano, majeranek, tymianek)


Warzywa obrać i zetrzeć na tarce na grubych oczkach. Seler, marchew, pietruszkę i cebulę poddusić na maśle z dodatkiem wywaru. Wszystko wystudzić. Pieczarki usmażyć na oleju. Pod koniec smażenia przyprawić solą i pieprzem. Ugotowane warzywa połączyć z usmażonymi pieczarkami, fasolą z puszki, jajami, czosnkiem przeciśniętym przez praskę, bułką tartą oraz przyprawami. Przygotowaną masę na pasztet przełożyć do dwóch keksówek i wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Piec przez około 1 godzinę i 20 minut. Pasztet przed rozkrojeniem przestudzić. Smacznego!

14 komentarzy:

  1. Nigdy nie jadłam takiego domowego pasztetu ale ten wygląda wyjątkowo apetycznie!!!

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie jadłam nigdy takiego pasztetu ale koniecznie musze wyrpbowac bo wyglada cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. też dopisane do wypróbowania w najbliższym czasie!

    OdpowiedzUsuń
  4. jaciee, jakie to musi być dobre w smaku;]

    OdpowiedzUsuń
  5. a wygląda jak super mięsny pasztecik!:) pycha

    OdpowiedzUsuń
  6. wygląda smakowicie! też nigdy nie robiłam pasztetu, ale może kiedyś kto wie, kto wie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja tylko lubie pasztet na zdjeciu he,he;))Nie nawidze pasztetow;(

    OdpowiedzUsuń
  8. a jakie wymiary tych keksówek?

    OdpowiedzUsuń
  9. Zrobiłam pierwszy raz w życiu i wyszło PYSZNIE! Cała rodzina się zajada. Nie omieszkam zrobić pozostałych pasztetów z Twoich przepisów, a nawet posunę się do ich modyfikacji :):) . Dziękuję za wspaniały i prosty przepis. Pozdrawiam. Alicja

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę, że odwiedziłeś moją stronę. Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie znak w postaci komentarza :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...