Przepis zapewne stary jak świat. Jednak ze względu na to, że istnieje mnóstwo szkół jego przygotowywania, podaję wam mój sposób przyrządzania tej potrawy, która swój smak i aromat zawdzięcza przede wszystkim odpowiednio dobranym składnikom i przyprawom. Z domu rodzinnego pamiętam je w wersji bez marchewki, wymieszane i serwowane z kefirem. W mojej wersji są z dodatkiem marchewki, ale nie wymieszane i już tradycyjnie ze szklanką zimnego kefiru. Oczywiście ziemniaki pieczone, najlepiej smakują latem, pieczone na ognisku, ale dlaczego mielibyście zrezygnować z ich przygotowania tylko ze względu na porę roku? Ja nie rezygnuję, tym bardziej, że w ich przygotowaniu dzielnie pomagają mi moje chłopaki, obierając i krojąc składniki....
Składniki:
20 większych ziemniaków (ilość zależna od wielkości garnka)
2 duże marchewki
2 średnie buraki
3 średnie cebule
50 dag dobrej kiełbasy np. podwawelskiej
20 dag wędzonego surowego boczku
2 łyżki margaryny
1 natka pietruszki
6 liści laurowych
8 kulek ziela angielskiego
czarny pieprz świeżo zmielony
sól (do smaku)
1 łyżeczka przyprawy do ziemniaków
1 łyżeczka suszonego majeranku
1/2 łyżeczki czosnek granulowany
1/2 łyżeczki papryki słodkiej
Ziemniaki, buraki, marchew i cebulę obieramy. Ziemniaki, buraki i marchew kroimy w około 0,5 cm plasterki, cebulę w piórka, kiełbasę w plasterki, wędzony boczek w słupki. Wszystkie przyprawy (oprócz ziela angielskiego i liści laurowych) mieszamy ze sobą. Spód naczynia (z grubym dnem) i ścianki smarujemy margaryną. Warstwami układamy ziemniaki, cebulę, kiełbasę, boczek, marchew i buraki. Posypujemy przyprawiamy, dodajemy ziela, liście i sypiemy natką pietruszki. Tak postępujemy, aż do wyczerpankia składników. Na wierzchu układamy ziemniaki posypane przyprawami i kilka wiórek margaryny. Całość nakrywamy folią aluminiową i szczelnie przykrywamy pokrywką. Pieczemy na kuchence na średnim gazie około 1 godziny. Podajemy ze schłodzonym kefirem.
Przepis niby stary, ale sama nigdy jeszcze tego nie robiłam. Chętnie skorzystam z przepisu :)
OdpowiedzUsuńZachęcam więc do wypróbowania i podzielenia się smakowymi wrażeniami ;)
UsuńJa czesto robię pieczonki właśnie z podobnego przepisu...On jest super! Wydaje mi się że pieczonek nie robią we wszystkich regionach Polski...Czy tak jest??????Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpierwszy raz słyszę o takim daniu. przepis zachęcający. tylko czy to się nie przypali? czy podczas pieczenia mieszamy? pozdrawiam KS
OdpowiedzUsuńPieczonki to w wielu regionach Polski danie dobrze znane, a przygotowywane szczególnie w okresie letnim na ognisku :) Ja znam je od dziecka. Podczas pieczenia nie należy ich mieszać. Można wymieszać dopiero przed podaniem. Soki które puszczą warzywa podczas duszenia fajnie nasączają potrawę. Ja uwielbiam jak na spodzie parę ziemniaczków się przypiecze. Spód garnka (kociołka) można wysmarować tłuszczem i wyłożyć liśćmi kapusty. Naprawdę polecam przepis, bo to jedno ze smaczniejszych dań jednogarnkowych.
UsuńA czy mozna to upiec w piekarniku? Nie mam kuchenki na gaz:( A juz mi slinka cieknie....:)
OdpowiedzUsuńJeśli nie możesz upiec na kuchence, możesz spróbować zrobić ziemniaki w piekarniku. Na pewno wyjdą smaczne, choć ja w ten sposób jeszcze ich nie przygotowywałam.
UsuńNie wiem kto wymyślił dodać buraki ,ale tradycyjnie bez nich jest wiele lepsze ,a co do mieszania to lepiej nie mieszać tylko jak się układa w kociołku lub w garnku kłaść warstwami
OdpowiedzUsuńNiestety ja nie wyobrażam sobie ziemniaków pieczonych bez dodatku buraka.
Usuńja też nie.
Usuńburaczek, marchewka to podstawa w pieczonkach, nie musi się ich jeść ale posmak ziemniaczków jest super, mniam, mam dwa kociołki, jeden dostałam od rodziny ze Śląska, która bardzo często biesiaduje
Usuńprzy pieczonkach
A najlepsze jak na drugi dzień są takie różowe od buraczków, mmmm <3
UsuńDokładnie tak, buraki nadają nie tylko fajnego smaku, ale także koloru :)
UsuńDanie można robić w piekarniku.Stary gar i wio.Ja robiłem też w naczyniu żaroodpornym i też było dobre.
OdpowiedzUsuńja nie slyszalam o takim przepisie ale wydake sie niezły.
OdpowiedzUsuń